pogadajmy.

Cyź.

bellu, chyba ci smoki umarły.

alice.

och, kondolencje, Bell!

Holly

ojej :<

bell.

Tya, wiem, ale mam nowe!
Tylko zapomniałam wymienić podpis. XD

mrshumphrey

pamiętam jak się rok temu jaraliśmy smokami na anchorejdż xD

Holly

nooo!

ale wtedy były jakieś takie mniej kolorowe :<

Cyź.

pewnie twórcy smoków mocniej przyjarali XD

alice.

a ja nigdy smoka takiego nie miałam :<

Cyź.

ja też nie XD

mrshumphrey

nie, dlaczego, ten fioletowy był taki sam xD ja miałam jakieś ale chyba były brzydkie z tego co pamiętam.
aaaa, co ja tu robię, powinnam zakupować usa i włosy w dwudziestoleciu międzywojennym usa już umiem ale nie czaję o co kaman z tym całym kryzysem xD

bell.

Alis, to sobie zrób. <3

Kwiik! Wykluł się jeden, tylko chyba tutaj jeszcze nie widać. XD

alice.

och, smoki to nie dla mnie.
kliknęłam Ci w tego fioletowego, jest słit. <3

mrshumphrey

widać xD a w drugim jest dziura! ja kliknełam w oba, bo umiem już USA i wiem o co chodziło z kryzysem! wszystko było bez pokrycia mueheheh

bell.

Wpieprzyłabym całe stado moich jajek do podpisu, ale był limit! *tnie się łyżką*

alice.

o, wykluł się drugi, niebieski! w niego też kliknę. <3